Powrót do PRL-u

Tytuł tego artykułu wbrew pozorom nie nawiązuje do forsowanego przez ekipę rządzącą Nowego Polskiego Ładu, tylko do nowo powstającego Polskiego Ruchu Lewicowego, będącego duchowym następcą Ruchu Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka oraz odwołującego się (także skrótem) do dorobku Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Oprócz nich po raz kolejny politycznie reaktywują się libertarianie z partii Możemy!, którzy na inauguracyjnym spotkaniu zbierali podpisy potrzebne do rejestracji partii.

Wiosenne odrodzenie planktonu

Przez ostatnie miesiące aktualności ze świata planktonu nadchodziły głównie ze strony środowisk Szymona Hołowni i Jarosława Gowina. Temu pierwszemu udało się już zarejestrować partię i wyłuskać kilku parlamentarzystów potrzebnych do założenia koła, natomiast drugi, przetrwawszy bunty i nieporozumienia na swojej łajbie, próbuje uciekać do przodu poprzez zaskakujące transfery, nowe sojusze programowe oraz rozpychanie się w rządowej koalicji. Ale to nie wszystko, co w wiosennej trawie piszczy...

Wybory parlamentarne w 2019 r.

13 października 2019 r. odbyło się głosowanie, w którym Polacy wybierali 460 posłów do IX kadencji Sejmu RP i 100 senatorów do X kadencji Senatu RP przypadającej na lata 2019-2023. Frekwencja wyniosła niemalże rekordowe 61,74%, a wygranymi mogą czuć się wszystkie komitety ogólnopolskie, ponieważ wszystkie przekroczyły próg wyborczy oraz wprowadzą swoich reprezentantów do parlamentu. Co ciekawe, wśród nich nawet jedną czwartą mogą stanowić uczestnicy dotychczasowego planktonu politycznego!

Konserwatywni posłowie mijającej kadencji

W niniejszym wpisie przyjrzyjmy się kwestiom aksjologicznym podnoszonym przez środowiska ideowe, które zdecydowanie częściej odnajdują swoją reprezentację niekoniecznie w wielonurtowych partiach masowych, lecz właśnie w ugrupowaniach planktonowych lub nawet w pojedynczych osobach, które stawiając te sprawy bezkompromisowo na ostrzu noża są w stanie poświęcić lub zmienić swoją przynależność partyjną czy klubową, aby tylko pozostać wiernymi swoim ideałom.

Analiza list i szans małych partii w wyborach do Sejmu

Poznaliśmy już listy komitetów wyborczych w nadchodzących wyborach do Sejmu, więc pora na ich skromną analizę. W nowym parlamencie znajdą się posłowie mniejszych partii, które przeważnie (za wyjątkiem Konfederacji Wolność i Niepodległość) startują pod parasolami większych graczy. Kto na co może liczyć? Poniżej krótki przegląd list wraz z próbą szacunkowej prognozy wyborczej dla planktonu i okolic. Do "wyrwania" jest nawet ok. 80 mandatów, co stanowi kilkanaście procent całej puli.

Stan gry na półmetku kampanii wyborczej

Tydzień temu minął termin zgłaszania list kandydatów przez komitety wyborcze, ale dopiero dziś PKW ostatecznie zamknęła wszystkie kwestie związane z liczeniem podpisów poparcia, rejestrowaniem tychże list czy rozpatrywaniem odwołań. Zarejestrowało się 86 komitetów wyborczych, z czego: 1 - koalicyjny, 30 - partyjnych, a 55 - wyborców. 38 komitetów ogłosiło zamiar zgłaszania kandydatów do Sejmu RP (udało się to 10), zaś 84 - do Senatu RP (udało się to 54).